wtorek, 29 października 2013

Zapach jesieni

Uwielbiam go! To zapach ziemi, obumierającej trawy i brązowiejących liści. Zapach wilgoci otaczającej korę drzew. Zapach kasztanów i żołędzi. To ciepło bijące od kamieni nagrzanych ostatnimi promieniami słońca. W końcu i takiej jesieni się doczekaliśmy, pomimo że wcześniej pogoda nas nie rozpieszczała. Razem z moją sforą nadrabiamy więc wrześniowe zaległości i spacerujemy. Dużo spacerujemy. Odwiedzamy park. Zaglądamy na przystanek kolejowy, żeby pooglądać pociągi. Zaliczamy coraz to nowe trasy. Jest cudownie. Magia tej jesieni trwa.






















4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia.
    Nie wiem czemu ale nie mogę dołączyć do obserwatorów.
    Ja u siebie w chodzę w Układ-dodaj gadżet-więcej gadżetów-obserwatorzy.
    Tak utworzone grono obserwatorów pozwala mi widzieć czy dodałaś nowy post.Aktualizuje się jakoś samo. Spróbuje może w ten sposób.
    A tak w ogóle jestem z Makowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jeszcze mogłabyś zrezygnować z weryfikacji obrazkowej komentarzy bo to męczy strasznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pomoc od razu się za to wzięłam :) Ciężko mi tu czasem pokombinować bo mam za mało czasu nad tymi wszystkimi funkcjami i ustawieniami posiedzieć. Maków rzeczywiście niedaleko :) Ja mieszkam pod Ciechanowem dopiero od 3 lat. Ale bardzo mi miło że udało się znaleźć całkiem przypadkowo kogoś z okolicy w tym blogowym świecie :)

      Usuń