środa, 19 lutego 2014

8 miesięcy

Minęło wczoraj. Zabrzmi tandetnie i oklepanie, ale naprawdę nie wiem kiedy to zleciało! Mikołaj jest coraz bardziej samodzielny. Największa zmiana miała miejsce właśnie w tym ostatnim miesiącu. Od nieporadnego pełzania do samodzielnego stania. I to przy czym tylko jest w stanie się podciągnąć (a coraz więcej takich miejsc się znajduje i odwagi do tego). Nie będę twierdzić że nie jest to uciążliwe, bo z dnia na dzień nasze życie zmienia się bezpowrotnie, a moja uwaga i cierpliwość chodzą na pełnych obrotach non stop. 



Tak wiec osiągi Juniora:

-raczkowanie niczym mała wyścigówka

-stawanie w łóżeczku, przy kanapie i szafkach

-prześladowanie siostry przez cały dzień (maślane oczy, barowanki, pogawędki i zabieranie wszystkiego czego ona się tylko tknie)

-apetyt nie słabnie, podjada już trochę domowego obiadu, większość owoców, warzyw, biszkopty i  pieczywo (nie gardzi niczym ku mojej nieukrywanej uciesze), bardzo lubi jeść samodzielnie co się tylko da

-grzecznie bawi się w pomieszczeniu w którym przebywamy razem, potrafi też sam zabawiać się w swoim kącie

-uwielbia stać przy kanapie nawet po pół godziny rozmawiając z nami, nie ucieka w przeciwieństwie do siostry ;)

-uwielbia kąpiele, zwłaszcza w wannie i to wspólne

-lubi spacery, wyglądanie za okno i (o zgrozo!) TV, najlepiej non stop jakbym pozwoliła

-pięknie klaszcze, a uśmiech nie schodzi mu w ogóle z twarzy

-lubi walić zabawkami o podłogę, albo je wyrzucać i obserwować jak spadają w dół

-w dzień usypia tylko w spacerówce, rzadko udaje mi się go ululać w łóżeczku, natomiast wieczorem nie ma z tym problemu, choć trwa to dłużej niż z siostrą

-lepiej przesypia noce (2-3 pobudki od 19:30 - 7:00)

-w przeciwieństwie do pierwszych miesięcy, teraz nie lubi spać razem z nami w łóżku

-ma już 3 zęby (czwarty na dniach)

-waży 10 kg, mierzy ok. 75 cm


Coś czuję że na wiosnę zacznie już samodzielnie maszerować!

12 komentarzy:

  1. Punkt o prześladowaniu siostry podobał mi się najbardziej:)
    A w nocy budzi się na mleko czy tak po prostu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ona to się z nim ma, naprawdę! w nocy to różnie, albo mleko, albo herba musi być, póki co pobudki na zabawę minęły (mam nadzieję że już bezpowrotnie!)

      Usuń
  2. W końcu masz już prawie 'dorosłego' mężczyznę w domu! :) Fajnie, że apetyt mu dopisuje i tak grzeczne śpi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To całkowite przeciwieństwo swojej starszej siostry ;)

      Usuń
  3. Najlepszego na 8 :)
    I gratulacje nowych umiejętności, jeszcze chwila i będzie biegał za siostrą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) Z jednej strony się już nie mogę tego doczekać, a z drugiej jestem przerażona!

      Usuń
  4. Wcale a wcale nie brzmi banalnie. To sama prawda. Czas leci jak szalony. Gratulujemy nowych umiejętności! Silny i grzeczny chłopiec :) Super, że potrafi się sam zabawić :) My również nie mamy z tym problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. u nas w dzień spanie też tylko w wózku, w łóżeczku jeśli jest mega zmęczona.
    w sumie mi to na rękę, bo śpi na dworze i się dotlenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też korzystam ze spacerów ile wlezie, to taki czas tylko dla mnie i córki, bo w domu Młody nie daje nam nic robić ;)

      Usuń
  6. Teraz to oczy wszędzie trzeba mieć, u nas jest podobnie. Kluseczek z niego. Moja ma 10,5 mies i waży 9,5 kg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj kocham tą kluchę okrągłą! Ola była drobinką, obecnie ma nie całe 3 lata i waży 13 kg ;)

      Usuń